Bolko Loft – wnętrze z niezwykłym charakterem
Kultowe trendy docierają do naszego kraju ze sporym opóźnieniem. Adaptacje zachodnich kanonów wzbudzają spore zainteresowanie odbiorców. Na uznanie zasługuje Bolko Loft, czyli dom architekta Przemo Łukasika. Czym cechuje się Bolko Loft i na co postawił architekt?
Mieszkanie w stylu loft stworzył Przemo Łukasik, czyli jeden z najbardziej cenionych polskich architektów. Architekt już od lat wskazywał na swoje przywiązanie do rodzinnego Bytomia. Stwierdził, że długi czas poszukiwał odpowiedniego domu. Jego wybór padł na opuszczony budynek starej lampiarni Zakładów Górniczo-Hutniczych Orzeł Biały. Obiekt znajdował się w sąsiedztwie szybu Bolko, który wiąże się z nazwą wnętrza. Architekt zakupił starą lampiarnię i sporządził projekt rewitalizacji. Wykonawcą prac budowlanych była firma Lumer, w latach 2002-2003.
Unikalne wnętrze
Bolko Loft liczy 198 m2 całkowitej powierzchni. Jest wsparty na żelbetonowych słupach, które mają ok. 8 metrów wysokości i są otoczone wąskim balkonem. W celu dostania się do wnętrza domu, trzeba pokonać około 40 schodów, które znajdują się na zewnętrznej klatce schodowej. Bytomski obiekt wiąże się z wszelkimi niepisanymi zasadami realizacji takich budynków. Łukasik postawił na nowatorski projekt i skorzystał z zachodnich wzorców. Zachował on oryginalny rozkład pomieszczeń i betonowy stropy. Wszystkie instalacje w budynku pozostały odsłonięte, co wskazuje na kanon loftowy. Co ciekawe, do wykończenia domu zastosowano niedrogie materiały przemysłowe, takie jak beton zacierany, cegła, stal i płyta pilśniowe. Oświetlenie z kolei to tanie lampy garażowe.
Przestrzeń wnętrza zachwyca dużymi oknami, które kojarzą się z zachodnioeuropejskimi mieszkaniami. Od ogromnego salonu oddzielona jest łazienka, sypialnie i zaplecze kuchenne. W salonie z kolei znajduje się kuchnia i strefa do wypoczynku. W domu znajduje się też studio architekta i pomieszczenia dobudowane, Chodzi tutaj o drugą łazienkę i garderobę.
Bolko Loft to wnętrze z niezwykłym charakterem. Powstało ono z poczucia przywiązania i szacunku Łukasika do przemysłowej historii Śląska. Budynek z powodzeniem można uznać za architekturę małych ojczyzn. Wiąże się z potrzebą ratowania krajobrazu zniszczonego. W dziele nie powinniśmy doszukiwać się cynicznego zastosowania artystycznej luki. Pierwotnym założeniem było stworzenie niedrogiego i funkcjonalnego domy rodzinnego. Od samego początku architekt na to wskazywał. Stworzył budynek wyjątkowy i oryginalny.